Pieczarki w czerwonym winie

Te pieczarki, to baza, którą warto mieć w lodówce. Do sałatki, na kanapkę i jako dodatek do pysznego obiadu, obok sterty warzyw oczywiście.
Robi się je mimochodem, np. sprzątając bałagan w kuchni po ostatnim gotowaniu. Zanim zmyją się naczynia, pieczarki będą gotowe. Potem można je przechowywać w lodówce przez 3-4 dni. Najlepsze są po dobie „leżakowania”. Ale i bez tego znakomicie spełnią swoje zadanie. Może są odrobinkę paskudne, ale ich smak zrekompensuje estetyczne braki. 

Pieczarki w czerwonym winie

Składniki

• 500 g pieczarek pokrojonych na dość grube plastry
• 3 średnie cebule pokrojone w półplasterki
• 0,5 szklanki czerwonego, wytrawnego wina
• 1 łyżka masła klarowanego
• 1 łyżka oliwy z oliwek
• 1 łyżka soku z cytryny
• 1 łyżka majeranku
• 3 liście laurowe
• sól, świeżo zmielony lub utłuczony w moździerzu pieprz

Przygotowanie
Na głębokiej patelni rozgrzać masło z oliwą. Wrzucić cebulę i mieszać na średnim ogniu, aż zacznie się rumienić. Dodać pieczarki, przykryć i dusić, aż zaczną mięknąć i trochę się zrumienią, jakieś 3 minuty. Włożyć liście laurowe, dodać sok z cytryny, posypać pieczarki majerankiem i wlać czerwone wino. Dusić pod przykryciem około 25 minut. Wyjąć liście laurowe, doprawić solą i pieprzem. Można podawać jako dodatek do potraw na zimno i na gorąco.