Pieczone placki ziemniaczane ze szpinakiem bez mąki

Dawno nie jadłam placków ziemniaczanych. Ich klasyczna forma przestała mi odpowiadać i przyznaję, że miałam ochotę na coś nowego. Sycącego, ale bez smażenia. A ziemniaki lubię bardzo i nie uważam wcale, że tuczą. Oczywiście nie z warstwą tłustego sosu i ciężkostrawnych dodatków. I nie codziennie, bo tak wiele wspaniałych warzyw możemy jadać o każdej porze roku, że szkoda rezygnować z któregokolwiek. A zimą mamy ochotę na nieco bardziej treściwe potrawy i tutaj z pomocą przychodzą skrobiowe warzywa, a wśród nich… ziemniaki.
To dobry główny składnik wielu oryginalnych dań, w dodatku nie tak bezwartościowy, jak wielu myśli.
Ziemniaki są źródłem witaminy C, a żółte odmiany -  B-karotenu. Zawierają także wartościowe białko i lekkostrawne węglowodany oraz potas. Wywar z gotowanych ziemniaków bez soli jest znanym od dawna ludowym sposobem na kamienie nerkowe i żółciowe.

Pieczone placki ziemniaczane ze szpinakiem bez mąki
Składniki (na około 7 placków o średnicy około 10 cm)
  • 900 g umytych i obranych ziemniaków (około 650 g po odciśnięciu wody)
  • 50 g szpinaku baby drobnego bez grubych ogonków
  • 1 jajo
  • 1-2 łyżki oliwy z oliwek
  • 1 łyżeczka soli himalajskiej
  • 2 łyżeczki sproszkowanego czosnku
  • 1 łyżka czosnku niedźwiedziego
  • pieprz cayenne
  • gaza do odciśnięcia ziemniaków
Przygotowanie
Ziemniaki zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Włożyć je do miski wyłożonej gazą, zebrać razem końce gazy i uformować kulkę. Uciskając i zgniatając węzełek z ziemniakami odcisnąć jak najwięcej wody (około 1 szklanki). Włożyć ziemniaki do miski. Szpinak posiekać bardzo drobno i dodać do ziemniaków. Wymieszać i dodać sól i przyprawy. Na koniec wbić jajo i dobrze wymieszać. Wlać oliwę do miseczki. Maczać w niej dłonie i lepić małe okrągłe kotlety, spłaszczając je na placki. Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w temperaturze 180˚C przez około 30 minut. Po 20 minutach pieczenia można placki przewrócić na drugą stronę, wtedy będą ładnie zrumienione z obu stron. Można podawać z prostym sosem pieczarkowym albo jeść same lub z dowolną pastą np. na śniadanie. 

Komentarze

  1. czy można użyć szpinaku mrożonego(w jakiej ilości?) a ziemniaki zmiksować w termomixie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ziemniaki można zmiksować w termomixie, tylko zawsze należy pamiętać o dobrym odciśnięciu płynu. Szpinak mrożony jest mniej apetyczny w tych plackach, ale po odparowaniu wody i rozmrożeniu też można go dodać w ilości około 200 g.

    OdpowiedzUsuń
  3. Te placki są sto razy lepsze od smażonych! Sam zjadłem wszystko, co upiekłem :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz