Kolby kukurydzy pieczone z masełkiem czosnkowym

Moja ulubiona forma kukurydzy to bardzo młode, niedojrzałe kolby, jakie obecnie można dostać w postaci marynowanej. Jednak mnie od dzieciństwa smakowała tylko forma świeża, prosto z kukurydzianego pola. Wraz z postępującym wiekiem i zanikiem okolicznych kukurydzianych pól, przestawiłam się na wersję dojrzałą i nie da się ukryć, bardzo smaczną, zwłaszcza z maślanym okładem. Sycąca i urozmaicająca jadłospis. Warto ją upiec przy okazji pieczenia ciasta czy pasztetu, wtedy dosłownie upieczemy „dwie pieczenie na jednym ogniu”.
 
Kolby kukurydzy pieczone z masełkiem czosnkowym
Składniki
  • 3 duże kolby kukurydzy
  • 5 ząbków czosnku
  • 3 łyżki masła
  • sól ziołowa
  • papryka słodka
  • czosnek niedźwiedzi
Przygotowanie
Kolby kukurydzy dobrze wyszorować pod wodą. Czosnek przecisnąć przez praskę i połączyć z masłem i przyprawami, aby utworzyła się jednolita pasta. Natrzeć pastą kolby i ułożyć w naczyniu żaroodpornym. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 190° C na środkową półkę i piec przez 35 minut.

Komentarze

  1. Uwielbiam pieczoną kukurydzę!
    Najlepsza jest jednak z grilla (sposób bułgarsko-grecki) :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się, że grill wygrywa, ale rzadko go używam. A piekarnik nie przestaje pracować, więc szkoda nie korzystać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. takiej jeszcze nie jadłam ale gotowana w mleku jest też pyszna ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W mleku? Tego jeszcze nie próbowałam, musi być pyszna :)

      Usuń
  4. Raz jadłyśmy takie kolby kukurydzy i były bardzo dobre dopóki po zjedzeniu nie zrobiło nam się niedobrze na wieczornym treningu... od tego czasu mamy do niej uraz xD

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam taki uraz do botwiny i najpyszniejsze potrawy z jej dodatkiem zjadam tylko z przyzwoitości :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kukurydza + masło + dodatki = IDEAŁ <3

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz