To ciasto łączy w sobie dużo
smaków, które lubię. Dodatkowo jest bezglutenowe. Figi znakomicie poprawiają trawienie,
a daktyle i banany dostarczają łatwo przyswajalnego cukru. Placek syci i
zaspokaja pragnienie niedzielnej, poobiedniej słodyczy bez zbytnich wyrzutów
sumienia.
Ciasto z ciecierzycy z figami i pomarańczą nasączane wodą pomarańczową
Składniki
- 2 szklanki mąki z ciecierzycy
- 1 szklanka wiórków kokosowych
- 50 g masła lub tłuszczu kokosowego
- 8 suszonych fig
- 15 suszonych daktyli bez pestek
- 1 banan
- 1 pomarańcza
- 1 jajo
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia na kamieniu winnym
- 1 łyżka cynamonu
- szczypta soli
- 10 suszonych daktyli
- 3 duże jabłka
- 1 łyżka cynamonu
- 1 łyżka masła klarowanego
- 6 łyżek wiórków kokosowych
- płatki kokosowe do dekoracji wierzchu ciasta
- 10 łyżek wody pomarańczowej do nasączenie ciasta
Przygotowanie
Ciasto
Wiórki kokosowe zmielić w młynku na mąkę i wymieszać z mąką z ciecierzycy, solą, cynamonem i proszkiem do pieczenia. Figi i daktyle przelać wrzątkiem na sitku. Włożyć do osobnych miseczek i zalać ciepłą wodą, aby dobrze zmiękły, na około 1 godzinę. Pomarańczę i banana obrać i włożyć do głębokiej miski. Odcedzić daktyle i figi z wody, w której się moczyły. Od fig odciąć zdrewniałe ogonki. Dodać je razem z daktylami do pomarańczy i banana, zmiksować na mus. Dorzucić do musu masło lub tłuszcz kokosowy, wiórki wymieszane z mąką i jajko. Wszystko dokładnie wyrobić. Ciasto powinno mieć konsystencję miękkiego masła. Przełożyć ciasto do formy wyłożonej papierem do pieczenia i wygładzić powierzchnię łyżką. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180˚C i piec przez około 35 minut.
Wiórki kokosowe zmielić w młynku na mąkę i wymieszać z mąką z ciecierzycy, solą, cynamonem i proszkiem do pieczenia. Figi i daktyle przelać wrzątkiem na sitku. Włożyć do osobnych miseczek i zalać ciepłą wodą, aby dobrze zmiękły, na około 1 godzinę. Pomarańczę i banana obrać i włożyć do głębokiej miski. Odcedzić daktyle i figi z wody, w której się moczyły. Od fig odciąć zdrewniałe ogonki. Dodać je razem z daktylami do pomarańczy i banana, zmiksować na mus. Dorzucić do musu masło lub tłuszcz kokosowy, wiórki wymieszane z mąką i jajko. Wszystko dokładnie wyrobić. Ciasto powinno mieć konsystencję miękkiego masła. Przełożyć ciasto do formy wyłożonej papierem do pieczenia i wygładzić powierzchnię łyżką. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180˚C i piec przez około 35 minut.
Krem
Daktyle sparzyć wrzątkiem i włożyć do
garnka. Jabłka umyć, obrać i drobno pokroić. Dodać do daktyli i postawić garnek
na palniku, na małym ogniu. Dusić, aż jabłka zmiękną (nie muszą się całkowicie
rozgotować). Wtedy dodać masło klarowane i cynamon. Bardzo dobrze wymieszać,
aby daktyle się rozpadły i stworzyły jednolity dodatek słodzący. Wsypać wiórki,
wymieszać i zestawić z ognia. Przestudzone ciasto przekroić na 2 lub 3 części. Dolną
część ułożyć na talerzu i nasączyć 3-5 łyżkami wody pomarańczowej, nałożyć
nadzienie i przykryć kolejną warstwą. Tę znowu nasączyć i tak aż do przykrycia
ciasta. Wierzchnią część również nasączamy i smarujemy kremem z jabłek. Można
posypać wierzch dowolnymi płatkami (u mnie kokosowe, ale mogą być migdałowe lub
z kasztanów).
wspaniałe ciasto!
OdpowiedzUsuńRewelacja, te wszystkie pyszne składniki to musi być bomba w połączeniu ze sobą!
OdpowiedzUsuńChociaż nie przepadam za cytrusowymi nutami w ciastach to coś mi się wydaje, że to ciasto bym polubiła :P Wygląda przepysznie i widać w nim bogactwo składników :)
OdpowiedzUsuńNie jest zbytnio cytrusowe, a raczej pomarańcza równoważy posmak groszkowy z cieciorki i wydaje mi się, że dzięki temu nie jest mdło.
OdpowiedzUsuńsuper pomysł :) Ciacho pewnie super smakowało :)
OdpowiedzUsuńTak, nawet nadal smakuje, bo jeszcze jakieś okruchy zostały i masa jabłkowa fajnie się podsuszyła :)
Usuńmoja pierwsza reakcja po zobaczeniu tego ciasta: 'o matko'- i ta reakcja chyba najlepiej oddaje jak bardzo mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńAle cudne ciacho! <3
OdpowiedzUsuńKonkretne ciacho :D Musi być słodkie i treściwe tak więc idealne na drugie śniadanko :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam figę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://fit-healthylife.blogspot.com/
Witam, czy zamiast jajka można dodać siemię lniane? Syn nie toleruje jajek, a bardzo apetycznie to ciasto wyglada i z chęcią bym go wypróbowała :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa używam zwykle na 1 łyżkę bardzo drobno zmielonego siemienia 3-4 łyżki wody i miksuję. Dopiero potem dodaję do ciasta. Fajna jest też łupina babki jajowatej zamiast siemienia. Wtedy na około 0,5 szklanki wody dodaję łyżeczkę i miksuję albo dobrze mieszam trzepaczką. Powodzenia i serdecznie pozdrawiam:) Mam nadzieję, że się uda wspaniale :)
OdpowiedzUsuń