Quinoa, czyli komosa ryżowa to
jedno z najwartościowszych ziaren, jakie możemy zjeść. Mamy w niej komplet
aminokwasów, a więc może stanowić wartościowe źródło białka. Dużym plusem jest
także sporo witaminy E oraz wapń i żelazo.
Jest bezglutenowa i … smaczna, zwłaszcza w sałatkach, ale można też zrobić z niej świetny napój fermentowany czyli rejuvelac.
Aby pozbyć się goryczki i saponin, należy quinoę dobrze przepłukać przed gotowaniem. Ja przelewam ją na gęstym sicie gorącą wodą i dobrze mieszam. Można ją też namoczyć na kilka godzin, odlać wodę i przepłukać. Te zabiegi z pewnością wystarczą, aby cieszyć się pełnią smaku komosy i jej prozdrowotnymi właściwościami.
Aby pozbyć się goryczki i saponin, należy quinoę dobrze przepłukać przed gotowaniem. Ja przelewam ją na gęstym sicie gorącą wodą i dobrze mieszam. Można ją też namoczyć na kilka godzin, odlać wodę i przepłukać. Te zabiegi z pewnością wystarczą, aby cieszyć się pełnią smaku komosy i jej prozdrowotnymi właściwościami.
Sałatka z quinoa z winnymi pieczarkami, papryką i suszonymi pomidorami
- 0,5 szklanki quinoa trójkolorowej lub jednokolorowej, np. białej
- 5 suszonych pomidorów w oliwie
- 1 średnia papryka czerwona
- 10 średnich pieczarek
- 0,5 szklanki białego wytrawnego wina
- 3 łyżki czosnku niedźwiedziego
- 1 łyżka oleju kokosowego
- ¼ pęczka drobnego szczypiorku
- sól ziołowa, pieprz, 2 łyżki oleju lnianego lub oliwy z oliwek
Przygotowanie
Kaszę quinoa przelać wrzątkiem na sicie. Przełożyć do garnka i zalać wodą w proporcji 2,5:1. Ugotować na małym ogniu do miękkości. Pieczarki i paprykę umyć i obrać. Paprykę wypestkować i pokroić w drobną kostkę, a w dość grube plastry. Na patelni rozgrzać olej kokosowy i wrzucić pieczarki. Podlać odrobiną wody i posolić. Gdy woda wyparuje, wlać wino, wsypać łyżkę niedźwiedziego czosnku i mieszać do odparowania. Ważne, aby pieczarki były jędrne i bardzo nie ściemniały, ale zmiękły. Jeśli nie będą dość miękkie, podlać je odrobiną wody i mieszając na średnim ogniu, odparować. Przestudzić. W większej misce wymieszać kaszę quinoa, pieczarki i paprykę. Posiekać drobno szczypiorek i pomidory osączone z zalewy. Dorzucić do kaszy, wlać olej, dodać czosnek niedźwiedzi, sól i pieprz. Dobrze wymieszać i podawać.
Kaszę quinoa przelać wrzątkiem na sicie. Przełożyć do garnka i zalać wodą w proporcji 2,5:1. Ugotować na małym ogniu do miękkości. Pieczarki i paprykę umyć i obrać. Paprykę wypestkować i pokroić w drobną kostkę, a w dość grube plastry. Na patelni rozgrzać olej kokosowy i wrzucić pieczarki. Podlać odrobiną wody i posolić. Gdy woda wyparuje, wlać wino, wsypać łyżkę niedźwiedziego czosnku i mieszać do odparowania. Ważne, aby pieczarki były jędrne i bardzo nie ściemniały, ale zmiękły. Jeśli nie będą dość miękkie, podlać je odrobiną wody i mieszając na średnim ogniu, odparować. Przestudzić. W większej misce wymieszać kaszę quinoa, pieczarki i paprykę. Posiekać drobno szczypiorek i pomidory osączone z zalewy. Dorzucić do kaszy, wlać olej, dodać czosnek niedźwiedzi, sól i pieprz. Dobrze wymieszać i podawać.
Wygląda przepysznie z tymi warzywami ;)
OdpowiedzUsuńJa też mam dziś na lunch komosę, ale moje danie wygląda zupełnie inaczej ;)
Wygląda przepysznie z tymi warzywami ;)
OdpowiedzUsuńJa też mam dziś na lunch komosę, ale moje danie wygląda zupełnie inaczej ;)
Może trudno to sonie wyobrazić ale komosy jeszcze nie jadłyśmy :D Sałatka wygląda smacznie :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie spróbujcie! W końcu jesteście mistrzyniami testowania! :) Czekam na "komosową" opinię od Was :)
Usuńwspaniała, pozywna sałatka!
OdpowiedzUsuń