Święta prawie minęły, ale przecież nadal
potrzebujemy jedzenia. Jednak odpoczynek od bigosu, słodkości, kapusty z grochem i dań z
grzybami jest jak najbardziej wskazany. To proste i szybkie danie rozgrzeje i
dostarczy składników odżywczych, a jego strawienie nie będzie trudne. Można
wykorzystać do jego zrobienia większość warzyw, które zostały nam po świętach i
stworzyć własną wersję curry.
Curry dyniowo – szpinakowe
Składniki (na 4 porcje)
Przygotowanie- 1 średnia dynia (około 1 kg po umyciu i obraniu)
- 150 g szpinaku baby
- 0,5 szklanki mleka kokosowego
- 1 duży por
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka oleju kokosowego
- 1 mała ostra papryczka
- 1,5 łyżeczki curry
- sól, czosnek niedźwiedzi, gałka muszkatołowa
Dynię umyć, wydrążyć nasiona i jeśli skórka jest gruba, obrać. Pokroić w kostkę. Pozostałe warzywa umyć, szpinak posiekać drobniej, pora pokroić na krążki, czosnek przecisnąć przez praskę, a paprykę wydrążyć i pokroić bardzo drobno. Na patelni rozgrzać olej kokosowy i wrzucić pora i czosnek. Dusić chwilę i dodać curry oraz posiekaną paprykę. Podsmażać chwilę, mieszając. po czym dodać dynię. Podlać wodą i zakryć pokrywką. Gdy dynia będzie miękka, dorzucić szpinak i wymieszać, a następnie wlać mleko kokosowe i ostatecznie przyprawić: solą, ewentualnie gałką muszkatołową i niedźwiedzim czosnkiem. Podawać z kaszą lub ryżem.
Wow, uwielbiam curry, a Twoje wygląda naprawdę obłędnie. :-)
OdpowiedzUsuńCurry robię kilka razy w miesiącu z tego, co akurat jest w lodówce.
OdpowiedzUsuńI zawsze mi smakuje :)
Oj chętnie zjadłybyśmy takie nie świąteczne danie... już tych ryb i ciast mamy powyżej uszu xD
OdpowiedzUsuńDyniowe curry, pyszne. Dodatek szpinaku tym bardziej mnie przekonuje :)
OdpowiedzUsuńŚwietne,uwielbiam dynię,dynia uwielbia curry ;)
OdpowiedzUsuń