Wielbiciele makaronu powinni być zadowoleni
z tego przepisu. Nie ocieka beszamelem i nie zawiera ogromu tłuszczu. Mąka jest
tylko składnikiem makaronu i sos nie jest nią zagęszczony. Jaja znakomicie spełniają
tę rolę i wiążą zapiekankę. Mamy pełnowartościowe, zimowe danie z solidną wkładką
warzywną. Jedna porcja nasyci naprawdę głodnego, a obiad dla całej rodziny powstanie
bez większego wysiłku. Smacznego!
w sosie twarożkowo - jajecznym z jogurtem
- 350 – 400 g makaronu pełnoziarnistego (orkiszowy, żytni, z pszenicy durum, ryżowy)
- 500 g pomidorków koktajlowych
- 1 średnia cukinia (ok. 200 g)
- 4 średnie jaja
- 50 g rukoli (0,5 opakowania)
- 3 małe czerwone cebule
- garść posiekanych czarnych oliwek
- 1 łyżka oliwy z oliwek + 1 łyżeczka do posmarowania formy
- 200 g naturalnego, niehomogenizowanego twarożku
- 200 g naturalnego jogurtu bez cukru
- 3 łyżki pesto bazyliowego
- sól, pieprz, słodka papryka w proszku
Makaron ugotować al’dente wg przepisu na opakowaniu. Odcedzić i wsypać do dużej miski. Przestudzić.
Składniki sosu zmiksować i doprawić. Jaja ubić i lekko posolić.
Warzywa umyć. Od cukinii odciąć końcówki i pokroić w kostkę lub cienkie paski. Pomidorki pokroić na ćwiartki (można zostawić 3-4 do dekoracji), cebulę posiekać w półplasterki.
Na patelni rozgrzać łyżkę oliwy i wrzucić cebulkę. Lekko posolić i dusić chwilę, aż cebula nieco zmięknie. Podlać dwiema łyżkami wody i dodać cukinię. Po około 10 minutach dorzucić pomidorki. Dusić jeszcze kilka minut, doprawić i dodać do ugotowanego makaronu i wlać sos oraz zmiksowane jaja i wsypać posiekane oliwki oraz rukolę. Wszystko razem dokładnie wymieszać i wyłożyć do ceramicznej formy wysmarowanej oliwą. Udekorować oliwkami i pomidorkami. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180˚C i zapiekać przez około 35 minut.
Wygląda bardzo apetycznie, na pewno skorzystam z przepisu 😊
OdpowiedzUsuńNiezwykle sporadycznie mamy okazję jeść tego typu zapiekanki... narobiłaś nam ochoty :)
OdpowiedzUsuńJa też jem je rzadko, ale to dobry sposób, żeby załatwić szybko rodzinny obiad i nie mieć wyrzutów, że jest mało wartościowy :)
OdpowiedzUsuńNie pamiętam kiedy jadłam taką zapiekankę, ale wygląda bosko!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, uwielbiam wszystkie składniki, a jednak nie miałam jeszcze okazji jeść je w takim połączeniu :)
OdpowiedzUsuń