Takie domowe bagietki to świetny
pomysł na imprezę. Wystarczy tylko naciąć je, wkładając w nacięcia nieco masła
czosnkowego i zapiec przez kilka minut. Będą świetne do żurku i zup oraz
domowych zapiekanek. Wprawdzie nie jadam ich często, ale wiem też, że domowe
wypieki, bez polepszaczy i konserwantów to zupełnie inne pieczywo, niż gotowy
wypiek z supermarketu. I jeśli pragniemy zjeść fast – food i nie możemy się
oprzeć, zróbmy właśnie taki domowy. Użyjmy świeżych składników, prawdziwego
sosu i świeżych domowych surówek, a w rozsądnej ilości na pewno nam to nie
zaszkodzi. I spełnimy swoją zachciankę bez wyrzutów sumienia.
Składniki
- 500 g mąki orkiszowej, najlepiej razowej + nieco do podsypania bułek
- 1 szklanka ciepłego mleka roślinnego (owsiane, ryżowe) czyli 250 ml
- 3 łyżki "miękkiego" oleju kokosowego
- 1 łyżeczka soli
- 25 g świeżych drożdży lub 9 g suszonych
- 1 czubata łyżka mąki orkiszowej
- ¼ szklanki ciepłego mleka roślinnego
- 1 łyżeczka nierafinowanego cukru lub miodu
Składniki rozczynu wymieszać w naczyniu o pojemności około 300 ml i pozostawić w ciepłym miejscu, aż drożdże powiększą swoją objętość kilkakrotnie i wypełnią całe naczynie. W dużej misce wymieszać mąkę z solą. Dodać olej kokosowy, ciepłe mleko i rozczyn drożdżowy. Przez kilka minut energicznie ugniatać ciasto, aż stworzy jednolitą strukturę, a ciasto zacznie „odchodzić” od ręki. Odstawić na około 45 minut w ciepłe miejsce, aż ciasto podwoi objętość. Wówczas jeszcze raz wyrobić ciasto i podsypując lekko mąką uformować 4 niezbyt grube wałeczki i ułożyć je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując odstępy, aby ciasto mogło rosnąć. Posypać z wierzchu odrobiną mąki i przykryć ściereczką. Pozostawić na około 10 minut w cieple, aby bagietki ładnie wyrosły (powinny podwoić objętość). Gdy to się stanie, posmarować bułki z wierzchu mlekiem i za pomocą noża naciąć bagietki na ukos, aby miały ładny wzór po upieczeniu. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180˚C i piec 30 minut na środkowej półce, aż bagietki zrumienią się od spodu i z wierzchu.
O tak, bagietka z masełkiem czosnkowym, uwielbiam!
OdpowiedzUsuńWyglądają jak prosto z piekarni :) Aż nabrałyśmy ochotę na taką kanapeczkę ^^
OdpowiedzUsuńnie ma to jak domowa bagietka :)
OdpowiedzUsuńŚwietne bagietki. Porywam przepis :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne bagietki. Porywam przepis :-)
OdpowiedzUsuń