To jest jeden z ciekawszych deserów, które jadłam, a bardzo dawno go nie robiłam. Przeważnie masę formuję w pralinki, ale
forma placka bardzo mi się spodobała jako propozycja na święta.
Można na spodzie ułożyć herbatniki lub pokruszone wałkiem ciasteczka, wtedy całość będzie bardziej stabilna i łatwiejsza w krojeniu.
Legumina to słodki mączny deser i mączysty, żółty groch świetnie się w ten temat wpisuje. Jednak w tym deserze nie ma ani grama dodanego tłuszczu, a jedynym produktem poddanym obróbce termicznej jest groch.
Można na spodzie ułożyć herbatniki lub pokruszone wałkiem ciasteczka, wtedy całość będzie bardziej stabilna i łatwiejsza w krojeniu.
Legumina to słodki mączny deser i mączysty, żółty groch świetnie się w ten temat wpisuje. Jednak w tym deserze nie ma ani grama dodanego tłuszczu, a jedynym produktem poddanym obróbce termicznej jest groch.
Świąteczna legumina z grochu, bez pieczenia, wegańska
Składniki
- 1,5 szklanki żółtego grochu
- 10-12 łyżek mąki kokosowej
- 2 garście posiekanych włoskich orzechów
- 3 łyżki miodu
- 15 świeżych daktyli
- 10 suszonych, namoczonych na noc fig
- 4-5 łyżek jagód goji wcześniej namoczonych i odsączonych
- do dekoracji: rodzynki, jagody goji, płatki kokosowe
Przygotowanie
Groch namoczyć na noc, odlać wodę rano i jeszcze raz zalać wodą na kilka godzin. Po upływie tego czasu groch przepłukać i zalać świeżą wodą. Ugotować do całkowitej miękkości, na puree z niezbyt dużą ilością wody. Ważne, aby było jej jak najmniej, ale na tyle dużo, aby groch się nie przypalił. Ugotowane puree pozostawić do całkowitego zastygnięcia.
Z daktyli wyjąć pestki, od fig odciąć ogonki. Oba owoce pokroić drobniej i wrzucić do masy grochowej. Dodać miód i zmiksować na gładko. Następnie dodać posiekane orzechy i jagody goji. Wymieszać i powoli wsypywać mąkę kokosową, mieszając drewnianą łyżką. Mąka kokosowa powinna całkowicie wymieszać się z masą, bez grudek. Całość powinna być zwarta i bardzo gęsta.
Wyłożyć formę papierem do pieczenia i nałożyć masę. Bardzo dobrze ugnieść łyżką i uklepać. Można dowolnie udekorować, pamiętając, że bakalie powinny być lekko wklepane w masę, aby nie odpadły, gdy będziemy leguminę kroić. Wstawić na noc do lodówki.
Groch namoczyć na noc, odlać wodę rano i jeszcze raz zalać wodą na kilka godzin. Po upływie tego czasu groch przepłukać i zalać świeżą wodą. Ugotować do całkowitej miękkości, na puree z niezbyt dużą ilością wody. Ważne, aby było jej jak najmniej, ale na tyle dużo, aby groch się nie przypalił. Ugotowane puree pozostawić do całkowitego zastygnięcia.
Z daktyli wyjąć pestki, od fig odciąć ogonki. Oba owoce pokroić drobniej i wrzucić do masy grochowej. Dodać miód i zmiksować na gładko. Następnie dodać posiekane orzechy i jagody goji. Wymieszać i powoli wsypywać mąkę kokosową, mieszając drewnianą łyżką. Mąka kokosowa powinna całkowicie wymieszać się z masą, bez grudek. Całość powinna być zwarta i bardzo gęsta.
Wyłożyć formę papierem do pieczenia i nałożyć masę. Bardzo dobrze ugnieść łyżką i uklepać. Można dowolnie udekorować, pamiętając, że bakalie powinny być lekko wklepane w masę, aby nie odpadły, gdy będziemy leguminę kroić. Wstawić na noc do lodówki.
Dla nas taka legumina to zupełna nowość :) Wygląda bardzo ciekawie i pewnie też tak smakuje :)
OdpowiedzUsuń