Zimą rzadko mamy ochotę na duże
ilości sałat i zieleniny, a raczej na coś konkretnego i zawiesistego. Aby jednak nadal wprowadzać do jadłospisu
nieco produktów świeżych, warto skorzystać z tego przepisu. Dodatek kiełków „na
patelnię” sprawia, że danie jest bardziej energetyczne i w towarzystwie grzanki
czy kromki pumpernikla może być niewielkim samodzielnym posiłkiem, np. do
pracy. Skiełkowane nasiona roślin strączkowych są też dużo lżej strawne niż
gotowane, więc tym bardziej warto się skusić. Bardzo często dodaję je do
różnych zimowych sałatek, ze względu na łatwo przyswajalne białko, żelazo i
cynk, ale przede wszystkim dlatego, że są pyszne. Często po prostu zjadam je
wprost z patelni.
Sałatka z cykorii z pieczarkami i kiełkami „stir fry”
Składniki (4 porcje)- 3 duże cykorie
- 10 pieczarek
- 1 cebula
- 2 garście rukoli
- 4 suszone pomidory w oliwie, odsączone
- opakowanie kiełków „stir fry”
- 1 łyżka sosu sojowego
- 2 łyżki oleju kokosowego
- 1 łyżka jagód goji
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 łyżeczka miodu
- 1 łyżeczka octu balsamicznego
- sól, pieprz
Przygotowanie
Składniki dressingu wymieszać w miseczce. Pieczarki obrać i pokroić w plastry. Razem z cebulką udusić na łyżce oleju kokosowego, podlewając wodą. Posolić i odparować nadmiar płynu. Na patelni rozgrzać drugą łyżkę oleju i wrzucić kiełki „stir fry”. Po chwili dodać sos sojowy i mieszać do odparowania sosu i aż kiełki zmiękną (zwłaszcza ciecierzycy, bo są najtwardsze). Trwa to kilka minut. Pomidory suszone pokroić na kawałeczki, jagody goji namoczyć, jeśli są bardzo wysuszone.
Umyte cykorie osuszyć i przekroić na pół. Wyciąć głąby ze środka, aby zniwelować gorycz, którą ma w sobie cykoria, rukolę umyć i osączyć.
Do dużej miski włożyć wszystkie składniki i wymieszać. Polać dressingiem.
Składniki dressingu wymieszać w miseczce. Pieczarki obrać i pokroić w plastry. Razem z cebulką udusić na łyżce oleju kokosowego, podlewając wodą. Posolić i odparować nadmiar płynu. Na patelni rozgrzać drugą łyżkę oleju i wrzucić kiełki „stir fry”. Po chwili dodać sos sojowy i mieszać do odparowania sosu i aż kiełki zmiękną (zwłaszcza ciecierzycy, bo są najtwardsze). Trwa to kilka minut. Pomidory suszone pokroić na kawałeczki, jagody goji namoczyć, jeśli są bardzo wysuszone.
Umyte cykorie osuszyć i przekroić na pół. Wyciąć głąby ze środka, aby zniwelować gorycz, którą ma w sobie cykoria, rukolę umyć i osączyć.
Do dużej miski włożyć wszystkie składniki i wymieszać. Polać dressingiem.
Pycha sałatka ale jeszcze nigdy nie jadłyśmy cykorii :P Piękne zmiany na blogu :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że nie wygląda jakoś apetycznie przez te pieczarki, ale myślę, że połączenie tych składników musi być naprawdę fajne i chętnie wypróbuję ten przepis. Rukola, suszone pomidory.... Moje ulubione produkty. UWażam, że suszonych pomidorów się nie docenia, zawierają mnóstwo potasu. Zwiększają wartość odżywczą posiłków. Warto je włączyć do codziennej diety.
OdpowiedzUsuńPieczarki można sobie darować i dać np. oliwki. Ja po prostu wykorzystuję zawartość lodówki i spiżarni i zwykle to się świetnie sprawdza. A że dodatkowo bardzo lubię pieczarki, więc zimą często je gdzieś podrzucam ...:)
UsuńLubię sałatki :) U nas w kuchni filtrujemy wodę, którą pijemy. To ważny element naszego prozdrowotnego odżywiania.Nasza woda podnosi naszą odporność oraz wartość smakową potraw.
OdpowiedzUsuńŁał, piękna metamorfoza strony!
OdpowiedzUsuńCykorię jadłam tylko kilka razy i to bardziej w formie 'łódeczek' z twarogiem z dodatkami (przy okazji również polecam), chętnie zjadłabym w takiej wersji :)